Typy na wtorek 18 grudnia

Karpat – Ilves

Drużyna Karpat nie ma sobie równych w lidze fińskiej hokeja na lodzie. Fakt przewagi trzynastu punktów nad drugim zespołem jest tego najlepszym dowodem. Wygranej w rundzie zasadniczej im już nikt raczej nie odbierze, ale jest to zespół, który ma ogromny potencjał. Widać, że mimo nawet ogromnej przewagi nie zamierzają odpuszczać. Zaledwie jedna przegrana w pięciu pojedynkach i to z całkiem dobrym zespołem jak Hameelima jest tego najlepszym dowodem. Innego wyniku niż zwycięstwo gospodarzy tutaj trudno spodziewać. Tym bardziej, ze ekipa Karpat zagra na własnym lodowisku, gdzie to zanotowała do tej pory dwanaście wygranych i zaledwie trzy porażki. Jakość w grze również jest znacznie lepsza w tym zespole podobnie zresztą jak i kadrowym.

Goście widać, że będą walczyć o miejsca 8-10 i grę w barażach o playoffy. Sami dobrze wiedzą, ze ciężko będzie dla nich w tym pojedynku. Tym bardziej, że jak grali nawet na własnym lodowisku z Karpatmi to przegrali pojedynek. H2H również nie jest po stronie gości, którzy przegrali wszystkie ostatnie pięć potyczek z Karpatami i zaledwie tylko raz udało im się doprowadzić do dogrywki. W ostatnich pojedynkach jak wygrywali to z bardzo przeciętnymi zespołami jak Jukurit, KooKoo i Assat, czyli zespołami z dolnej części tabeli. Nic tutaj nie zapowiada, aby gospodarze mogliby mieć duże problemy z wygraną.

Automatyka – Tychy

Przed nami spotkania trzydziestej pierwszej kolejki polskiej ligi hokeja na lodzie. Jedno z wtorkowych spotkań zostanie rozegrane pomiędzy Automatyką, a Tychami. Nie da się ukryć, że ten mecz tylko jednego faworyta są nim goście. Gospodarze co tutaj dużo mówić w najlepszym przypadku mogą walczyć o utrzymanie swojej pozycji, ponieważ wątpliwa sprawa, żeby byliby wstanie odrobić dziesięć punktów do Uni Oświęcim. Jedni powiedzą, że wygrali trzy ostatnie spotkania, ale jakiegoś wrażenia nie robią, ponieważ mierzyli się z dosyć przeciętnymi rywalami. Największym problemem tego zespołu jest ofensywa. Strzelenie bramek przychodzi im z wielką trudnością. Jedynie mniej ma Polonia Bytom, która jest zdecydowanie czerwoną latarnią ligi. Jak zobaczymy również na kadrę tego zespołu to brakuje tam zawodników, którzy w tym sezonie mieliby jakieś dobre wyniki.

Jak już jesteśmy przy zawodnikach to warto zwrócić uwagę na tych co grają w drużyn z Tych, gdzie to nie brakuje czołowych zawodników ligi: Mikhonov, Sykora, Cichy, Rzaszutko czy Komorski, powinni nie raz tutaj sprawić ogromne problemy dla defensywy gospodarzy. Ponadto każdego z nich spokojnie stać na zdobycie punktów. Gospodarze również grają o zupełnie inne cele, interesuje ich tylko Mistrzostwo Polski. Obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli i wszystko wskazuje, że pierwszą część sezonu zakończa właśnie na tej pozycji. Jak zobaczymy na dyspozycję tego zespołu to również wygląda ona zdecydowanie lepiej od rywali. Wygrali wszystkie ostatnie pięć spotkań, a w ostatnim sobie postrzelali, ponieważ rozbili zespół Orlika Opole. W tym sezonie obie drużyny grały ze sobą dwukrotnie i za każdym razem górą była ekipa z Tych. Ostatnie bój wygrali, aż 7-3 i trudno uwierzyć, żeby mogliby przegrać wtorkowy pojedynek.