W sobotę czeka nas finałowy mecz Ligi Mistrzów. Piłkarze Tottenhamu zagrają z zawodnikami Liverpoolu. Początek meczu o godzinie 21:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsat, Polsat Sport Premium 1.

Liga Mistrzów: Tottenham – Liverpool
Spurs nie zaczęli rozgrywek zbyt imponująco. Awansowali do fazy pucharowej za sprawą remisu z Barceloną w ostatnim meczu i straty punktów Interu. Później jednak zaimponowali w dwumeczach z Borussią Dortmund, Manchesterem City, a w półfinale odrobili stratę aż trzech goli, wygrywając na wyjeździe 3:2 z Ajaxem i niespodziewanie zameldowali się w finale.
Jednocześnie drużyna Mauricio Pochettino w końcówce rozgrywek ligowych zapewniła sobie także występy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Siedemnaście goli w lidze zdobył Harry Kane, który powinien wrócić do składu na mecz finałowy. Do kadry wrócił też Eric Dier. W ostatnich treningach brali udział także Harry Winks, Jan Verthonghen i Davinson Sanchez, którzy mieli różne problemy zdrowotne.
Nie wiele brakowało, aby piłkarze Liverpoolu nie zagraliby nawet w 1/8 Ligi Mistrzów. Później jednak Liverpool efektownie rozbił Bayern, ponownie pewnie pokonał FC Porto i sprawił jedną z większych sensacji po 0:3 na Camp Nou pokonując Barcelonę u siebie 4:0 i to bez Firmino i Salaha. Premier League drużyna Jurgena Kloppa przegrała w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie.
Z uwagi na znakomitą formę Manchesteru City i tak nie zdobyła mistrzostwa, mając punkt straty do mistrza. Znakomite sezony zaliczyli obaj boczni obrońcy drużyny Kloppa: Trent Alexander Arnold i Andrew Robertson, obaj bowiem zanotowali dwucyfrową liczbę kluczowych podań. Jedynym zawodnikiem, który wciąż ma problemy zdrowotne jest Naby Keita.
Choć defensywa Liverpoolu spisuje się naprawdę dobrze to jednak Tottenham ma w składzie tylu znakomitych graczy, że są w stanie coś ustrzelić. Podobnie jak piłkarze Liverpoolu, którzy są faworytami. Myślę, że zobaczymy w tym meczu co najmniej wa gole.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Tottenham – Liverpool | +1,5 | 1,26 | Fortuna |