Liga Mistrzów: Manchester City – Tottenham (Typ i Analiza)

Przed nami rewanżowe mecze w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Piłkarze Manchesteru City podejmą zawodników Tottenhamu. W pierwszym meczu goście wygrali 1:0. Początek spotkania o 21:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 2.

Liga Mistrzów: Manchester City – Tottenham

W pierwszym meczu dzisiejsi gospodarze byli faworytami. Mieli idealną okazję, by wyjść na prowadzenie, jednak nie wykorzystali jednak rzutu karnego. W drugiej połowie Tottenham niespodziewanie objął prowadzenie, którego nie oddał do końca. Guardiola kompletnie zaskoczył z zestawieniem jedenastki na spotkanie z Tottenhamem. Zagrało w niej aż dwóch defensywnych pomocników: Fernandinho i Gundogan. W dodatku na skrzydle wystąpił Riyad Mahrez.

Wielkim zaskoczeniem był fakt, że Kevin de Bruyne i Leroy Sane weszli dopiero w drugiej połowie meczu. W rewanżu należy się spodziewać zupełnie innego zestawienia. Możliwe, że Guardiola zdecyduje się postawić na lewej obronie na Benjamina Mendy, który zagrał drugie z rzędu spotkanie ligowe w weekend. Piłkarze Obywateli liczą, że po trzech latach uda im się powtórzyć najlepszy jak dotąd wynik w tych rozgrywkach i awansować do najlepszej czwórki.

Piłkarze Tottenhamu zagrali w pierwszym spotkaniu bardzo efektywnie. Mimo sprokurowania rzutu karnego w pierwszej połowie i tylko 41% posiadania piłki gracze Mauricio Pochettino oddali więcej celnych strzałów na bramkę zespołu z Manchesteru, a w konsekwencji strzelili zwycięskiego gola. Goście mają problemy kadrowe. Kontuzje wyeliminowały z gry Diera i Lamelę.

W dodatku już w 58 minucie kontuzji doznał Harry Kane i wygląda na to, że Anglik może już nie zagrać do końca sezonu. Tottenham ma szansę na drugi półfinał najważniejszych europejskich rozgrywek, poprzednio był w nim w sezonie 72/73. W dodatku Spurs w dwumeczu z angielskim rywalem tylko raz awansowali do kolejnej rundy.

Gospodarze są faworytami i rzucą się do odrabiania strat. Goście mogą jednak pokrzyżować te plany. Uważam, że w nadchodzącym spotkaniu będzie nerwowo niezależnie od tego, jak ten mecz będzie się toczył. W obu zespołach jest kilku krewkich zawodników często łapiących kartki i myślę, że sędzia będzie w tym meczu zapracowany.